wtorek, 2 sierpnia 2016

Quilling 3d - wózeczek

 Oto kolejny twór, który już jakiś czas sobie zalegał w którymś z pudełek, a mianowicie wózek dziecięcy, no, lalkowy dziecięcy. Rozmiar widać w porównaniu ze złotówką - nie jest to moja typowa miniaturka. Teoretycznie też jest to projekt nieukończony, bo nie ma "daszka", więc hipotetyczny maluszek byłby narażony na działanie deszczu i promieni słonecznych. 
Dobra, teraz poważniej - większość elementów jest wykonana z kółeczek 16mm, 5mm szerokości paska; wyjątek stanowi jedynie rączka, która posiada dwie długie, zgięte w połowie rurki.
Kolory generalnie widać, jednak nie wiedzieć czemu lawendowy nigdy nie wychodzi jako lawendowy na zdjęciach (patrz tył, razem z ciemnoróżowym).
Całość oczywiście pomaziałam lakierem akrylowym.
Ciąg dalszy nastąpi....















I wreszcie nastąpił.  Do kompletu do wózka większego zrobiłam też miniaturkę na, być może, quillingowego dzidziusia. Poniżej zdjęcie ze "służbową" złotówką.
Wózek składa się z:
- 4 kółek 14 mm
- białego zwoju i 2 cienkich drucików (rączka)
-6 kawałków paska szer. ok 8 mm (daszek),
-ciasne koło z kilku(chyba 8, nie liczyłam) pasków szer. 4mm, wyprofilowane w gondolę.
Do tego na miejsce głowy jest doklejona "poduszka" ze sklejonych ze sobą kilku zaokrąglonych prostokątów. Najfajniejsze jednak w tym wózeczku jest to, że daszek jest ruchomy - tylko pierwszy pasek jest przyklejony w całości do wózka, pozostałe są tylko w miejscu łączenia z rączką.

2 komentarze:

  1. Bardzo fajny ;) ja ostatnio zrobiłam laleczke quilling fajna i bardzo prosta sprawa ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jaki efekt :). Ja z siostrzenicami (8 i 9 lat) też laleczki robiłam. I frajda, i siostry nie mogły uwierzyć, że to one (dziewczynki) to zrobiły.

      Usuń